poniedziałek, 3 stycznia 2011

Zmiana wymaga czasu.

Czytałam ostatnio książkę "Byłam po drugiej stronie lustra." Opowiada historię dziewczyny chorej na schizofrenię. Poniższe cytaty pochodzą z tej książki. Skłoniły mnie do refleksji.
"Ludzie są czasem w lepszej formie, a czasem w gorszej i popełniają wówczas błędy. I to jest w porządku. Tak ma prawo być. Nawet najpiękniejszy krzew różany w styczniu wygląda jak kolczasty patyk. Takie już są róże, musimy tylko pamiętać, aby nie podejmować ważnych decyzji ani nie oceniać swojej wartości akurat w tym momencie. Ta sama róża, która nadaje się jedynie do wyrzucenia na kompost zimą, następnego lata staje się upajająco pachnącym objawieniem piękna. Rzeczy się zmieniają. Nic nie kwitnie bez przerwy. Ważne jest, abyśmy pomagali sobie nawzajem w stworzeniu takiej wspólnoty, która jest dostatecznie pojemna i cierpliwa, aby nie skazywać żadnej rośliny na zagładę przed czasem jej kwitnienia."
"Można było skupiać się na statystykach: „w zasadzie to niemożliwe, abyś osiągnęła swój cel.” Albo można było skoncentrować się na nadziei: „ludzie są nieprzewidywalni, zawsze istnieje szansa, że wszystko potoczy się dobrze, jeśli będziemy mnóstwo pracować i damy sobie dość czasu.” Obie te wypowiedzi są równie „prawdziwe.” Ale wywierają zupełnie odmienny wpływ. I mają bardzo różną treść. Druga niesie wielki ładunek nadziei. Pierwsza wprost przeciwnie. Gdybym mogła wybierać, zawsze wolałabym prawdę zawierającą nadzieję. Po prostu dlatego, że jest najzdrowsza i sprawia najmniej bólu. I ponieważ nie wyklucza tego, że cuda naprawdę od czasu do czasu się zdarzają. I to już samo w sobie jest dosyć ważne."

Człowiek potrzebuje czasu by się zmienić. Bóg ma wystarczająco dużo czasu. Jest cierpliwy. Bóg nigdy Cię nie przekreśla. On ma moc odmienić Twoje życie i da Ci na to tyle czasu, ile potrzebujesz. A cuda często się zdarzają w Jego obecności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz