„Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc(...) trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu” (J.15,1-5)
Zastanawialiście się kiedyś co to znaczy trwać w krzewie winnym? Co Jezus miał na myśli? Czy jesteś gałązką krzewu winnego? Jeśli nie to jak możesz się nią stać? A jeśli tak, to jak wydawać dużo, soczystych, słodkich owoców?
Ten blog będzie właśnie o tym- o wydawaniu owoców w krzewie winnym. Chciałabym byśmy mogli tworzyć go razem i zachęcać się wzajemnie do obfitowania w owocach Ducha. „Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość.” (Gal.5, 22-23)
Co o tym myślicie?
„Przez to uwielbiony będzie Ojciec mój, jeśli obfity owoc wydacie i staniecie się moimi uczniami.”(J.15,8)
Co raz bardziej mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuń:) to historyczny moment- wpisałeś się jako pierwszy :P
OdpowiedzUsuń