czwartek, 9 grudnia 2010

Wdzięczność.

"Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was."(1Tes.5, 18) Jest to jeden z wersetów, które stanowią prawdziwe wyzwanie w moim życiu. Gdy spotykają mnie trudne sytuacje, pytam Pana jak mam za to dziękować? Wtedy On przypomina mi, że wszystko co spotyka mnie w życiu służy temu, by upodobnić mnie do Jezusa i dlatego mam dziękować, mając przed oczami ten cel. Praktyka jest trudna. Tylko Boża łaska może uzdolnić nas by wprowadzać Słowo w czyn. Siostra bohaterki książki "Bezpieczna kryjówka" dziękowała Bogu za wszy. Dzięki wszom, w baraku, gdzie były przetrzymywane w trakcie wojny, mogły czytać Biblię, ponieważ okupanci nie chcieli nabawić się wszawicy.  
W Biblii Tysiąclecia ten werset brzmi: "W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was." Co też jest prawdą, że niezależnie od okoliczności, zawsze znajdzie się jakaś rzecz, za którą możemy dziękować. Choćby za to, że z łaski Boga żyjemy, że On zawsze jest z nami. W Biblii Warszawsko- Praskiej czytamy: "i za wszystko dziękujcie [Bogu], gdyż taka jest Jego wola względem was, którzy stanowicie jedno z Jezusem Chrystusem." Jedność z Chrystusem pobudza do dziękowania za wszystko. Ciekawe jest też tłumaczenie tego wersetu przez biblię Poznańską: "Dziękujcie Bogu za wszystko, bo taka jest wola Boża, przekazana nam przez Jezusa Chrystusa."
Wdzięczność jest cechą skierowaną na Boga, wzmacnia nasze oddanie Bogu. We wdzięczności uznajemy dobroć i wierność Boga za to, że troszczy się o nas zarówno fizycznie jak i duchowo. Dziękując Bogu wyrażamy uznanie, że nasze życie całkowicie zależy od Niego, że wszystko co mamy i kim jesteśmy pochodzi z Jego rąk. Jednym z największych grzechów jest niewdzięczność wobec Boga. Paweł w Rzym.1 pisze "poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności.." Kiedy ludzie nie uwielbiają Boga, On zostawia ich na pastwę niemoralności i niegodziwości. Gdy Pan Jezus uzdrowił trędowatych, tylko jeden wrócił by Mu podziękować. (Łuk. 17, 11-19) Jako ludzie mamy tendencje do tego by prosić i gdy już coś otrzymamy od Boga, często zapominamy Mu podziękować. 
W Kol. 2, 6-7 Paweł pisze: "Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie,  wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie." Nieustannie mamy składać dziękczynienie. Jest ono wynikiem społeczności i trwania w Jezusie, pokazuje na ile doświadczamy jedności z Nim w naszym życiu. 
"Psalm dziękczynny. Wykrzykuj Panu, cała ziemio! Służcie Panu z radością, Przychodźcie przed oblicze jego z weselem! Wiedzcie, że Pan jest Bogiem! On nas uczynił i do niego należymy, Myśmy ludem jego i trzodą pastwiska jego. Wejdźcie w bramy jego z dziękczynieniem, W przedsionki jego z pieśnią chwały! Wysławiajcie go, błogosławcie imieniu jego! Albowiem dobry jest Pan; Na wieki trwa łaska jego, A wierność jego z pokolenia w pokolenie." Ps. 100 
Ten Psalm przepełnia mnie radością. Wdzięczność przynosi radość.

2 komentarze:

  1. Sporo w tym prawdy, a dwa Twoje zdania aż mnie przeszyły. Trochę mi wstyd, bo faktycznie jestem taki jak każdy: usilnie proszę, czasami dniami i nocami, jak mantrę powtarzam prośby, a kiedy dostanę mówię "dziękuje" i żyje sobie spokojnie dalej. Trochę to nie eleganckie zachowanie tym bardziej, że wspominam często, że jestem chrześcijaninem...
    Dużo pracy nad sobą, a czasu nie wiele.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe jakie zdania Cię przeszyły :) To dobry znak, że Słowo porusza Twoje serce. Bóg posyła do nas swoje Słowo, by ono nas zmieniało. Walka między starą i nową naturą trwa. Jednak Bóg jest z nami i obiecał, że dobre dzieło, które w nas rozpoczął ma moc i dokonać. Do nas należy pozostawanie wiernym. Musimy być szczerzy przed Nim i przed sobą by mógł nas zmieniać. Łukasz nie pozostaje nam nic innego jak tylko to- uczmy się dziękować! Dziękuję za Twoje myśli :)

    OdpowiedzUsuń