wtorek, 19 lipca 2011

Obfitsze owocowanie

"Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winiarzem. Każdą latorośl, która przynosi owoc, oczyszcza, aby obfitszy owoc przynosiła." Jana 15:1,2.

"Tak jak nawet najlepsze gałęzie krzewu winnego, dające dowody przynoszenia owoców, wymagają przycinania, tak nawet najbardziej szczerzy i gorliwi z ludu Bożego wymagają dyscypliny i opatrznościowej troski Pana. W przeciwnym razie mogliby wkrótce zacząć rosnąć tylko jako gałęzie, zamiast obficie owocować. Prawdziwe dziecko Boże, którego wola została całkowicie zanurzona w woli Pana, nie obraża się i nie zniechęca z powodu tego przycinania. Poznało bowiem nieco własną niewiedzę i ma zaufanie do mądrości wielkiego Winiarza. Gdy więc Boska opatrzność ogranicza jego wysiłki w pewnych kierunkach, ono radośnie przyjmuje pokrzyżowanie swoich własnych planów w przekonaniu, że wola i droga Pana są najlepsze i mają na celu błogosławienie.

Natura dostarczyła naszemu Panu wiele materiału ilustracyjnego do nauczania uczniów. Nasz tekst zwraca uwagę na Winny Krzew, Chrystusa, z którego Jego członkowie wyrastają jako gałęzie. Pod opieką Ojca każda z tych gałęzi przynosi owoc w postaci podobieństwa Chrystusowego. Gałęzie te muszą być ciągle oczyszczane i przycinane przez Winiarza, tak by wydawały obfite duchowe owoce. " 
(Manna na dzień dzisiejszy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz